Relacje między ofiarą a sprawcą przemocy są skomplikowane i pełne sprzeczności. Ofiara może odczuwać miłość, złość, lęk i współczucie jednocześnie.
Wpływ na to mają wczesne wzorce przywiązania, które kształtują sposób budowania relacji w dorosłym życiu. Badania psychologiczne potwierdzają, że osoby wychowane w niestabilnym środowisku są bardziej podatne na tworzenie destrukcyjnych więzi emocjonalnych.
Szczególnie osoby z przywiązaniem lękowo-ambiwalentnym mogą doświadczać silnego wewnętrznego konfliktu między potrzebą bliskości a lękiem przed odrzuceniem.
Dodatkowo, mechanizmy takie jak dysonans poznawczy sprawiają, że ofiary przemocy próbują racjonalizować swoje doświadczenia, aby zmniejszyć wewnętrzne napięcie emocjonalne.
Silne więzi emocjonalne między ofiarą a sprawcą często wynikają z mechanizmów obronnych. Syndrom sztokholmski to skrajny przykład tego zjawiska. Osoby doświadczające długotrwałej przemocy mogą odczuwać empatię wobec sprawcy jako mechanizm przetrwania.
Badania wskazują, że taka reakcja może być podświadomą strategią adaptacyjną, redukującą poziom stresu i zagrożenia.
W kontekście teorii poliwagalnej Stephena Porgesa, ofiary przemocy mogą przechodzić w stan zamrożenia, co osłabia zdolność do podjęcia działań mających na celu opuszczenie niebezpiecznej sytuacji.
Przemoc w relacjach międzyludzkich to niezwykle bolesny i złożony problem, dotykający miliony ludzi na całym świecie. Ofiary przemocy często wysyłają sprzeczne sygnały wobec sprawcy, co może budzić dezorientację i niezrozumienie otoczenia. Kluczowe jest, aby patrzeć na te reakcje z empatią i zrozumieniem, a nie oceną. Zrozumienie mechanizmów psychologicznych stojących za tym zjawiskiem może pomóc zarówno ofiarom, jak i ich bliskim oraz specjalistom w skuteczniejszym wspieraniu osób uwikłanych w przemocowe relacje.
Sprawcy przemocy często wykazują cechy narcystyczne i manipulacyjne. Tworzą cykl przemocy, w którym okresy agresji przeplatają się z momentami skruchy i pozornej troski. Ten mechanizm sprawia, że ofiara zaczyna wierzyć, że zmiana jest możliwa. Manipulacja emocjonalna, poczucie winy i gaslighting sprawiają, że osoba doświadczająca przemocy zaczyna kwestionować własną percepcję sytuacji.
Warto również zwrócić uwagę na mechanizmy związane z uzależnieniem od relacji (tzw. trauma bonding). Kiedy przemoc przeplata się z okresami troski, w mózgu ofiary dochodzi do nieregularnego wydzielania dopaminy i oksytocyny, co wzmacnia przywiązanie do sprawcy i utrudnia podjęcie decyzji o odejściu.
Doświadczenia przemocy mogą zmieniać funkcjonowanie układu nerwowego. Przewlekły stres prowadzi do nadaktywności ciała migdałowatego i osłabienia funkcji kory przedczołowej, co skutkuje trudniejszym podejmowaniem decyzji oraz zwężeniem pola percepcji. Ofiara może nie być w stanie ocenić sytuacji obiektywnie, co wpływa na jej reakcje i wysyłane sygnały.
W ostatnich badaniach z zakresu neuronauki wykazano, że terapia oparta na technikach regulacji emocji, takich jak mindfulness, może wspierać odbudowę funkcji poznawczych i zmniejszać skutki traumy.
Dodatkowo, badania nad neuroplastycznością pokazują, że odpowiednie interwencje psychoterapeutyczne mogą przywrócić równowagę neurochemiczną w mózgu.
Sprzeczne sygnały wysyłane przez ofiary przemocy są konsekwencją głębokich mechanizmów psychologicznych i neurobiologicznych, a nie oznaką słabości. Zrozumienie tych procesów może pomóc nie tylko ofiarom, ale także ich bliskim i specjalistom w skuteczniejszym wspieraniu osób dotkniętych przemocą. Edukacja, świadomość i odpowiednia pomoc mogą stanowić klucz do przerwania tego destrukcyjnego cyklu. Najnowsze badania pokazują, że skuteczne interwencje powinny łączyć podejście psychologiczne, edukacyjne i wsparcie społeczne, aby realnie poprawić jakość życia osób doświadczających przemocy.
Przerwanie cyklu przemocy wymaga świadomości sytuacji i profesjonalnego wsparcia. Psychoterapia, szczególnie metody takie jak terapia traumy skoncentrowana na procesie (TF-CBT), terapia EMDR oraz interwencje oparte na teorii poliwagalnej, pomagają w przetwarzaniu trudnych doświadczeń.
Istotne jest także wsparcie społeczne i budowanie zdrowych relacji, które pozwolą osobie będącej w relacji przemocowej, odzyskać wiarę w siebie i własną autonomię.
Kroki przerywające cykl przemocy:
Uświadomienie problemu To pierwszy i najważniejszy krok. Przemoc nigdy nie jest normalna ani usprawiedliwiona, a jej ofiara nigdy nie jest winna. Często sprawca manipuluje, przekonując, że przesadzasz, że to "twoja wina" lub że „wszystko się zmieni, jeśli tylko bardziej się postarasz”. To nieprawda. Uświadomienie sobie, że żyjesz w cyklu przemocy, może być bolesne, ale jest kluczowe, by móc podjąć działanie. Emocje w tym momencie to często mieszanka lęku, wstydu, poczucia winy i bezradności – ale także pierwszych oznak nadziei.
Szukanie wsparcia – Przerwanie cyklu przemocy wymaga odwagi, a jednym z fundamentów tej odwagi jest wsparcie innych. Może to być przyjaciel, członek rodziny, terapeuta lub organizacja pomagająca ofiarom przemocy. Bardzo ważne jest, by rozmawiać z kimś, kto cię nie oceni, ale wysłucha i wesprze. Może to być też anonimowa pomoc – telefon zaufania czy grupa wsparcia. Nie jesteś sam/a, choć sprawca może próbować cię o tym przekonać. To moment, w którym zaczynasz odbudowywać swoją siłę – choć jeszcze możesz tego nie dostrzegać.
Planowanie bezpiecznego odejścia – Wyjście z toksycznej relacji to proces, który wymaga planu. Niezależnie od tego, czy planujesz odejść natychmiast, czy potrzebujesz czasu, warto przygotować:
Ważne dokumenty (dowód osobisty, paszport, akt urodzenia dzieci, umowy, dokumentację medyczną itp.).
Zapas gotówki lub oddzielne konto bankowe, do którego sprawca nie ma dostępu.
Bezpieczne miejsce, gdzie możesz się schronić (u rodziny, znajomych, w ośrodku pomocowym).
Listę telefonów do instytucji pomocowych i osób, które mogą ci pomóc. Odejście budzi lęk, często wiąże się z niepewnością i obawami o przyszłość – ale to krok ku wolności i bezpieczeństwu.
Zwiększanie samodzielności – Jednym z powodów, dla których ofiary tkwią w przemocowych relacjach, jest zależność – emocjonalna, finansowa, społeczna. Praca nad niezależnością to proces wymagający czasu, ale każdy mały krok w stronę wolności ma ogromne znaczenie. Edukacja, podjęcie pracy, nauka nowych umiejętności czy nawet rozpoczęcie terapii – to wszystko stopniowo wzmacnia poczucie kontroli nad własnym życiem. Może pojawić się zwątpienie, strach przed nieznanym, ale warto pamiętać, że to etap przejściowy. Każdy wysiłek podjęty w tym kierunku to inwestycja w lepszą przyszłość.
Utrzymywanie dystansu – Po opuszczeniu toksycznej relacji sprawca często będzie próbował cię odzyskać – obietnicami, przeprosinami, wzbudzaniem poczucia winy. Może też sięgnąć po groźby lub manipulację. To kluczowy moment, by nie dać się wciągnąć ponownie w cykl przemocy. Unikanie kontaktu, zmiana numeru telefonu, ograniczenie informacji na temat swojego życia – to wszystko może pomóc. Tu znów pojawia się lęk, wątpliwości („a może naprawdę się zmienił?”), ale kluczowe jest przypomnienie sobie, dlaczego podjęłaś/podjąłeś decyzję o odejściu.
Praca nad samooceną – Przemoc zostawia blizny nie tylko fizyczne, ale i psychiczne. Często latami podcinana samoocena nie pozwala uwierzyć, że zasługujesz na coś lepszego. Terapia, grupy wsparcia, praca nad poczuciem własnej wartości są niezbędne, by odzyskać wiarę w siebie. Powrót do równowagi emocjonalnej nie nastąpi od razu – mogą pojawić się chwile słabości, zwątpienia. Ale z czasem uczysz się, że twoja wartość nie zależy od tego, co ktoś o tobie mówił, jak cię traktował. Zaczynasz wierzyć, że jesteś silny/a i zasługujesz na życie wolne od strachu.
Skorzystanie z pomocy prawnej – w razie potrzeby uzyskanie ochrony prawnej, np. poprzez sądowe zakazy zbliżania się czy pomoc adwokata.
Odejście od przemocowego partnera, rodzica czy innej osoby, która rani, wymaga determinacji i siły, ale jest osiągalne. Ludzie, którzy przeszli tę drogę, często mówią o tym, że choć początek był przerażający, to później poczuli prawdziwą ulgę i spokój.
KONTAKT
Chcesz wiedzieć, czy psychoterapia jest dla Ciebie? A może chcesz dowiedzieć się czy rozpocząć terapię indywidualna czy par ? Zostaw swoje dane kontaktowe, a skontaktuję się z Tobą.
Informacje
holistycznaterapiawasilewska@gmail.com
+48 501314029
ul. Stefana Jaracza 56 lok 1
90-262 Łódź
Firma
Beata Matys Wasilewska
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.